wtorek, 20 listopada 2012

Ważna wiadomość: koniec


Witam wszystkich - to tak na początek. 
Nie było mnie tutaj już jakiś czas i pewnie zapomnieliście o mnie. Ale w sumie to nic nie szkodzi, ponieważ postanowiłam zakończyć tego bloga. Dlaczego? Ponieważ nie mam pomysłu na dalszą historię. 
Ale jeżeli jednak komuś podoba się moja "twórczość" to niech się nie martwi! 
Otóż zakładam nowego bloga (szybko, co?), całkowicie poświęconego One Direction. Nowa historia - mam nadzieję, że o wiele ciekawsza; lepszy wygląd - zrobiony przez profesjonalistkę; no i zupełnie nie podobny styl do mojego poprzedniego : )
Na razie blog jest w procesie tworzenia. Gdy pojawi się pierwsza notka powiadomię was - w tym celu proszę o jakiś kontakt do was (najlepiej gdyby był to twiiter). 

+

Właśnie dowiedziałam się, że moja ulubiona bloggerka (Buubson <3) nominowała mnie w czymś, o czym nigdy wcześniej nie słyszałam! : ) Liebster Award - dobrze mówię? 
Tak czy inaczej dostałam od niej 11 pytań, na które muszę odpowiedzieć. 

1. Którego z chłopców z One Direction lubisz najbardziej? (wiem, że jest to zespół i tak ogólnie go traktuję, ale każdy zawsze ma jakiegoś faworyta lub nawet dwóch :D)

Jeżeli miałabym faworyzować (z bólem serca) dwójkę z nich, byliby to Louis i Niall : )

2. Skąd pomysł na opowiadania? (nocne przemyślenia przed snem czy może coś innego?)

Po części moje wymyślone historyjki przed pójściem spać przyczyniły się do tego. Ale już wcześniej czytałam gdzieniegdzie podobne blogi i po prostu postanowiłam sama coś napisać. : )

3. Jak długo jesteś fanką One Direction? I jak siee to zaczęło?

Directioner'ką jestem od grudnia 2011, więc prawie rok. Zaczęło się tak, że oglądałam sobie jakiś program muzyczny i na ekran wskoczyło pięciu chłopaków biegających po plaży. Spodobała mi się ta piosenka, ale nie zdążyłam zapisać jej tytułu -.- No i przez następne dni przeszukiwałam Internet w poszukiwaniu tych idiotów : D 

4. Czy akceptujesz dziewczyny chłopców? Albo inaczej... Akceptujesz ich związki?

Oczywiście! Osobiście uwielbiam Eleanor i Perrie Gdy okazało się, że Liam nie jest już z Danielle popłakałam się : ( 

5. Data urodzenia i wiek : D

17 listopada 1997 rok, czyli świeżo upieczona piętnastka : )

6. Czy twoim zdaniem chłopcy zmienili się w ciągu tych dwóch lat odkąd ich zespół stał siee sławny?

Zmienili się pod względem wyglądu. Jednak ich charakter i osobowość nadal pozostały bez zmian. Mimo to sława robi swoje, ale oni nadal są bandą kochających się przyjaciół. 

7. Ulubione piosenki z UAN i TMH.

UAN - Taken i One thing
TMH - Little things, Over again i Rock me

8. Czy twoje opowiadania spotkały siee kiedykolwiek z jakąś krytyką? Jeśli tak to czy uważasz, że "oskarżenia" były słuszne? : )

Wydaje mi się, że nic takiego mnie jeszcze nie spotkało. : ) 

9. Ideał mężczyzny...

Wysoki, ciemne włosy, zawsze uśmiechnięty, niebieskie oczy, zabawny, umiejący grać na gitarze, kochający, miły, trochę nieśmiały ale i również pewny siebie... Można by tak wymieniać i wymieniać : ) 

10. Jak siebie postrzegasz? Opisz siebie...

Zdecydowanie zamknięta w sobie, lecz w gronie najbliższych przyjaciół wyluzowana. Nie zwierzam się, bo nie potrafię. Wszystkie swoje myśli przelewam na papier. Często myślę o swoich marzeniach, celach... Potrafię sprawić, że ktoś się uśmiechnie, jednak nie za bardzo wychodzi mi pocieszanie. 
Nie jestem do końca zadowolona z tego jak wyglądam, ale zawsze mogłoby być gorzej. 
Umiem grać na gitarze. Przyjaciółki twierdzą, że ładnie śpiewam, ale nie potrafię nic zrobić w tym kierunku. Jestem strasznie nieśmiała. 
Kocham czytać książki, ale nie lubię oglądać filmów. 

11. Jak skomentowałabyś zachowanie większości hejterów?

Hejterzy to tacy ludzie, którzy nie potrafią przyjąć do zrozumienia tego, że jest ktoś na tym świecie, kto jest lepszy od nich czy ich idoli. 
Trudno jest zapobiec takiemu zachowaniu, a to naprawdę rani niektóre osoby...



To chyba wszystko! Dziękuję Buubson za nominację. Też chętnie zadam wam kilka pytań, ale to jeszcze nie teraz : )

Tak więc dziękuję za uwagę.
Mam nadzieję, że ktoś zainteresuje się moim nowym blogiem.
Pozdrawiam i do zobaczenia,
Kinga.



8 komentarzy:

  1. Szkoda że zakończyłaś pisanie tego bloga :C
    Ale chętnie zacznę czytać nowego, powodzenia ! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. no weź! jak możesz?
    a ja z taką niecierpliwością czekałam na następny rozdział!
    lubiłam to opowiadanie! co ja gadam... nadal je lubie. szkoda, że je zakończyłaś.
    powiem szczerze, że wcale nie podoba mi siee ten pomysł.
    wcale, a wcale. tak czekałam na moment, w którym Niall będzie z Dianą. no i siee nie doczekam go. ; x
    smutno mi. ale mam nadzieje, że w ramach rekompensaty założysz szybko nowego bloga i równie szybko zaczniesz coś tam pisać ;d
    i dziękuje za odpowiedzi na moje pytania ; D

    OdpowiedzUsuń
  3. no biczys :( szkoda
    haha. miałam to wysyłać, ale stwierdziłam, że skoro od ponad miesiąca Cię nie było to się nie opłaca. i źle zrobiłam
    z niecierpliwością czekam na mową historię :)
    zostawię twittera, żeby w razie czego być na bieżąco @MagdaOffical https://twitter.com/magdaoffical
    Także, powodzenia życzę ;p - Magdaa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmm... taki tam prezent na urodziny- koniec bloga xD
    Szkoda... :(
    Trudno, to czekam na nowego C: Powodzenia -W

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurka wodna... Szkoda, że tak się to skończyło.
    Miałam nadzieję, że poznam dalsze losy twoich bohaterów, ale skoro postanowiłaś tak, a nie inaczej to najwyraźniej tak będzie lepiej. ŻEBY NIE BYŁO! JA NIE ZAPOMNIAŁAM! Ostatnio nawet się zastanawiałam, czy czasem nie wyświetliło mi się kilka rozdziałów w powiadomieniach, bo zdziwiła mnie twa długa nieobecność ._.
    Jednak mimo smutku przez zakończenie (a raczej urwanie) tej historii jestem bardzo podekscytowana twym nowym pomysłem :D
    Tak więc czekam na jakąś informację i trzymam kciuki by tym razem udało Ci się doprowadzić historię do końca :*

    OdpowiedzUsuń
  6. No wiesz?! To ja tu wchodze codziennie a Ty... Kończysz? ;( żałoba! ;(

    OdpowiedzUsuń
  7. Przeczytałam wszystko jeszcze raz, od początku i... Błagam nie kończ - nie w takim momencie! Zawieś i wróć, ale nie kończ...

    OdpowiedzUsuń